Forum o zwierzętach Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
Niektóe koty potrzebóją pomocy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum o zwierzętach Strona Główna -> Koty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Klama
Administrator



Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:24, 28 Sie 2006    Temat postu: Niektóe koty potrzebóją pomocy

''TU POWYPISUJE STRONKI Z KOTAMI KTÓRE POTRZEBÓJĄ POMOCY''
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klama
Administrator



Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:32, 28 Sie 2006    Temat postu: koty

Kącik adopcyjny

Te zwierzaki czekają na Waszą pomoc. W życiu przeszły już wiele, spotkały różnych - nie zawsze im życzliwych ludzi. Czas, by znalazły swój nowy, bezpieczny dom.

Do naszego kącika adopcyjnego trafić może każdy zwierzak poszukujący nowego właściciela. Prosimy o nadsyłanie na adres: [link widoczny dla zalogowanych] zdjęć zwierząt wraz z ich krótkim opisem (orientacyjny wiek, płeć, wielkość, nabyte umiejętności) i historią (okoliczności znalezienia), oraz danymi kontaktowymi (miasto, telefon, adres e-mail).

Milusia
Młoda kotka, ok.7 mies. szuka odpowiedzialnego domu na jesień i resztę życia. Kocię ktoś podrzucił na działki gdzie p.Ania ma domek i dokarmia
bezdomne koty. Zaopiekowała się nią, odpchliła i odrobaczyła. Teraz szuka jej
domku bo kociczka jest typowo domowa i przytulaśna i nie przetrzyma zimy. Na razie mieszka w działkowym domku. Kicia przed oddaniem do adopcji ma mieć zrobiony komplet szczepień ochronnych.
Kontakt: pani Anna, tel. 022 755 68 84 /wieczorem/, Grodzisk Maz.
Nadesłane: 17.VIII.2006 r.
Jeżynka
Pilnie poszukuję opiekunka dla maleńkiej, dwumiesiecznej koteczki. Jeżynka jest domową koteczką. Jest zdrowa, odrobaczona, korzysta tylko i wyłącznie z kuwetki. Lubi zarówno suche, jak i mokre kocie jedzonko, oczywiście jak każdy kot Jeżynka uwielbia surowe mięsko. Koteczka jest bardzo wesoła i towarzyska. Potrafi bawić się zarówno z człowiekiem, jak i z innymi kotkami. To wspaniała kotka, która potrafi wypełnić każde mieszkanie ogromną radością. Jeżynka mieszka obecnie w Warszawie, a dokładnie na Saskiej Kępie.
Kontakt: Maryla Weiss: 0603 767 499, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 15.VIII.2006 r.
Miłośnik lodówki
Znaleziony tydzień temu w okolicach ul. Kaczej w Warszawie. Przygarnęliśmy go do czasu aż znajdzie się właściciel, lecz niestety - mimo poszukiwań - nikt się nie zgłosił. Sami kociaka nie możemy przygarnąć, bo jednego już mamy, a dwa koty to dla nas trochę za dużo. Pewnie jakaś bestia wyrzuciła go wyjeżdżając na wakacje. Kociak jest zadbany, udomowiony, korzysta z kuwety i wie co oznacza otwierana lodówka Wink Bawi się wszystkimi możliwymi zabawkami, jest bardzo wesoły i żywy. Jest strasznie przytulaśny, lgnie do każdego i wystarczą trzy głaski żeby zapuścić mu traktora. Kot to facet, weterynarz okreslil jego wiek na 3,5 miesiaca. Czarny z wierzchu, bialy od spodu. Oczka brązowe.
Kontakt: tel. 022 638 58 45, 0607 184 642, GG:1638270, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 14.VIII.2006 r.
Kotek inwalida
Szukam opiekuna dla kotka, który nie ma jednej (tylnej) łapki. Nie wiem czy się taki urodził, czy miał wypadek. Kotek ma ok. dwóch miesięcy i aktualnie znajduje się wraz z rodzeństwem na terenie przedszkola. Boję się, że mały sobie nie poradzi, jest wyraźnie słabszy, bardziej płochliwy i nieufny. Ja nie mogę go zabrać bo mam alergię na sierść kota.
Kontakt: e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 14.VIII.2006 r.
Grafitowy pers
Szukam odpowiedzialnego opiekuna dla kota perskiego. Kocur ma grafitową sierść. Jest zdrowy, odrobaczony i wykastrowany. Jest typowym kotem domowym, który stracił dom po śmierci swojego opiekuna. Ma około sześciu lat. Jest bardzo dużym osobnikiem, waży dziewięć kilogramów. Jest bardzo spokojny i łagodny. Uwielbia towarzystwo człowieka. Niestety boi się innych kotów i dlatego powinien zamieszkać w domu, w którym będzie jedynym zwierzątkiem. Przyszły opiekun kota perskiego powinien być świadomy konieczności codziennego czesania długiej sierści zwierzątka i szczególnej dbałości o jego oczy (jest to cecha tej rasy). Kocurek przebywa obecnie w domu tymczasowym na warszawskim Grochowie. Kocurek został ostrzyżony przez profesjonalnego fryzjera kociego, ponieważ jego futerko było skołtunione.
Kontakt: tel.Krystyna Polaczek, tel. 022 810 68 08, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 13.VIII.2006 r.
Krakusek
Młody, trzymiesięczny kocurek z okolic Krakowa szuka dobrego domu. Kotek jest śliczny biało-czarny, długowłosy.
Kontakt: Magda, tel. 0606 731 007, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 13.VIII.2006 r.
Nesca
Wieczorem, będąc na spacerze z psami zobaczyłam bandę wyrostków i
usłyszałam pisk kociaka.... Ofiarą było nowonarodzone kocię, którego matka płakała w krzakach. Maleństwo nie przeżyło "zabaw" wyrostków. Czarną jak smoła mamę udało mi się zabrać do domu. To młodziutka, niespełna roczna kotka. Jest przerażona tym co ją spotkało. Przytula się do człowieka i lekko drży. Ma dłuższą czarna sierść. Kotka została już wysterylizowana, korzysta z kuwetki i jest bardzo grzeczna, choć ciągle jeszcze przerażona tym co ją spotkało. Nesca potrzebuje nowego domu, który da jej ogromną dawkę miłości, czułości i bezpieczeństwa.
Kontakt: Iwona, tel. 0502 142 666; e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], Łódź
Nadesłane: 13.VIII.2006 r.
Pan Kot i pani Kotka
Mieszkają wraz ze swoją mamą na Bagrach w Krakowie. Mają po 2,5 miesiąca. Pan Kot ma plamkę nad noskiem, pani Kotka pod bródką. Kociaki są zdrowe, chętnie chodzą do kuwety, która czasem jest ich placem zabaw, samodzielnie dbają o własne futerko. Szukają domu w bloku jak i z ogrodem.
Kontakt: tel. 0506 178 773, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 12.VIII.2006 r.
Maleńka koteczka
Szukam kochającego domku dla sześciotygodniowej burej koteczki. Kotka została znaleziona na budowie. Jest maleńka, ale bardzo ładnie się bawi i jest niezwykle towarzyska. Poza tym jest zdrowa i odrobaczona, korzysta z kuwetki. Lubi być noszona na rękach. Wygląda na domową koteczkę porzuconą przez człowieka. Może zamieszkać zarówno w domu, w którym są inne zwierzęta, jak i w mieszkaniu, w którym byłaby jedynym futrzakiem, ponieważ doskonale bawi się sama kocimi zabawkami i wszystkim, co tylko wpadnie w jej maleńkie łapeczki. Natrętnie domaga się pieszczot bardzo głośno przy tym mrucząc. Kotka mieszka obecnie w Warszawie, a dokładnie na Grochowie.
Kontakt: tel. 0510 115 021, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 10.VIII.2006 r.
Kocia mama
Udomowiona kotka szaro-buro-biała, porzucona przez właścicieli, okociła się miesiąc temu. Szukamy dla niej domu!!! Jest bardzo przyjacielska i z wdzięcznością przyjmuje każdy objaw czułości. Liże po ręce i patrzy w oczy "weź mnie!". Czy znajdzie się ktoś, kto ją pokocha tak, jak ona jest gotowa pokochać swojego wybawcę?
Kontakt: Magdalena, tel. 0604 435 606, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 10.VIII.2006 r.
Józio
Mam do oddania dużego, półtorarocznego kocurka. Ma na imię Józek i jest bardzo statecznym kotem, który nie drapie firanek, nie biega po mieszkaniu, nie niszczy kwiatków, generalnie zajmuje się głównie spaniem. Jest wykastrowany. Pilnie szuka domu! Kotek mieszka w Pruszkowie pod Warszawą, ale transport pewnie da się jakoś zorganizować.
Kontakt: tel. 0609 842 998
Nadesłane: 9.VIII.2006 r.
Zaraz i Potem - dwukot dla zapracowanych
Dwa urocze, 3-miesięczne kocurki, zdrowe (odrobaczone i zaszczepione), "obyte" z ludźmi, wychowane z psami i innymi kotami, kuwetkowe. Czarno-biały Zaraz jest sprytny, energiczny, spontaniczny i bardzo ciekawski.
Jego czarny braciszek Potem - zdecydowanie spokojniejszy i bardziej zrównoważony, ale również gotowy do zabaw i psikusów. Kociaki są ze sobą bardzo zżyte dlatego najchętniej oddalibyśmy Zarazka i Potemka do jednego domu. Jednoczesne przygarnięcie 2 kotków to idealne rozwiązanie dla osób zapracowanych, nie mogących poświęcać zbyt wiele czasu swoim podopiecznym. A i zwierzakom jest lepiej, nie nudzą się i nie tęsknią, gdy ich opiekun wychodzi do pracy. Gwarantujemy dowiezienie kociaków do nowego domu (Warszawa i okolice)
Kontakt: 0604 903 863 lub 022 879 83 81 (wieczorem), e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 8.VIII.2006 r.
Koty z Gliwic
Do oddania mam 5 kotków - dorosła kotka oraz jej czworo kociąt. Kotka ma ok. 2-3 lata, natomiast kocięta ok. 2-3 tygodnie. Płci małych niestety nie znam. Kotka świetnie opiekuje się swoimi kociętami, jest bardzo silna i wytrzymała, a co do jej dzieci, to tryskają energią, chętnie się bawią, umieją samodzielnie jeść. Wszystkie koty są zdrowe i przyzwyczajone do obecności ludzi. Obecnie mieszkają w ładnej i zadbanej piwnicy (są bezpańskie), gdyż nie mogę ich przygarnąć z pewnych względów osobistych. Kotki mogą być oddane razem lub osobno. Odbiór osobisty w Gliwicach, ale mogę je dowieść w obrębie Gliwic (na Śląsku).
Kontakt: tel. 051 317 52 41, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 7.VIII.2006 r.
Kocia rodzinka
Mama - wiek nieokreślony ciemnoszara z białym i kolorowym noskiem, bez tylnej lewej łapki i skróconym o 2/3 ogonkiem (stara kontuzja). Kociaki - dwa ciemnoszare z białym i jeden szary z białym podkładem. Maluchy mają ok 10-12 tygodni. Kotki są wolnożyjące, ale szybko przyzwyczają się do nowych opiekunów, potrzebują jedynie cierpliwości i serca. Miejsce gdzie przebywają nie jest zbyt dobre.
Kontakt: Agata tel. 0605 961 879, woj.wielkopolskie
Nadesłane: 6.VIII.2006 r.
4 małe kotki i ich mama z Lublina
4 małe kotki (2 kocice i 2 koty) i ich mama pilnie szukają nowego domu.
Kocięta przyszły na świat 1 lipca. 2 mają sierść biało-burą, 2 są bure w
prążki. Ich mama to bezdomna, oswojona śliczna kotka, którą dokarmiałam
zimą. Niestety sama nie mogę wziąść ich do domu, z powodu alergii jednego z domowników. Cała rodzinka pomieszkuje tymczasowo na moim balkonie. Kotki są bardzo ciekawe świata, ale narazie trzymają się blisko swojej mamy, a zaraz po karmieniu grzecznie idą spać na swoje posłanko. Kocica przed urodzeniem kociąt polowała na wróble i krety, najlepszym dla niej domem byłoby jakieś gospodarstwo lub wolnostojący dom z ogródkiem, ponieważ nigdy nie mieszkała w mieszkaniu. Kocica bardzo dba o czystość.
Kontakt: tel. 081 742 03 83 (wieczorem), e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], Lublin
Nadesłane: 5.VIII.2006 r.
Kocurek
Ma jakieś trzy miesiące. Mimo złego losu, jaki go spotkał (został porzucony na ulicy) chętnie się tuli, bawi i mruczy. Jest bardzo towarzyski i ufny. Z wyglądu przypomina kota orientalnego. Wydaje się, że gdy dorośnie będzie kotem z osobowością i charakterem. Potrzebuje pomocy, czyli kogoś, kto się nim zaopiekuje i go pokocha. Jest zdrowy i zaszczepiony. Istnieje możliwość dowiezienia Kocurka do nowego opiekuna, na terenie W-wy i okolic.
Kontakt: Monika Niewiadomska, tel. 0692 444 286, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 4.VIII.2006 r.
Karotek ur. 2003 r.
Dorodny i piękny kot europejski maści rudo - białej, pręgowany. Błąkał się przez dłuższy czas po Bielanach w okolicach ul. Antycznej. Kot nie był wykastrowany - był wnętrem (1 jądro) - kastracja związana była z wykonaniem operacji 07.01.2006. Na pyszczku i uszach Karotek miał ślady walk samczych z czasów życia na wolności. Obecnie jest odrobaczony, odpchlony, wykastrowany i zaszczepiony.
Karotek nie lubi psów i niektórych kotów - z tego powodu wrócił z adopcji - nie zaakceptował kota rezydenta. W kontakcie z człowiekim kot jest miły: łasi się, pozwala głaskać i mruczy, ale jest kotem ekstrawertycznym i wie czego i kiedy chce. Pilnie poszukuję dla niego docelowego opiekuna.
Kontakt: tel. 022 835 64 38, Anna Wydra - Ośrodek Adopcyjny dla Bezdomnych Zwierząt.
Nadesłane: 4.VIII.2006 r.
Czarnulka
Śliczna, czarna kotka przyszła na świat 11 kwietnia 2006 r. Urodziła się w domu. Jest wypieszczona, bystra, bardzo wrażliwa, mocno się przywiązuje. Zdążyliśmy ją pokochać, lecz nie możemy jej zatrzymać, dlatego szukamy dla niej równie kochających opiekunów. Kotka nie może być jedynie spełnieniem kaprysu dziecka, nie nadaje się też jako towarzysz psa. Osoby chętne ją zaadoptować proszę o kontakt na numer: 0695 081 930. Kotka przebywa na terenie Gniezna i Torunia, w zależności od tego gdzie jesteśmy. Możemy ją dowieść do 100 km.
Kontakt: Ireneusz Malerowicz, [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 4.VIII.2006 r.

Mela
Z powodów osobistych jestem zmuszona oddać sześcioletnią kotkę rasy
pers, bez rodowodu. Mela ma długą, puszystą sierść koloru szarego z
odrobiną beżu. Jest wysterylizowana. Załatwia się do kuwety, czysta i
zadbana. Przyzwyczajona do mieszkania, nie wychodzi na dwór. Mieszkam
w Policach woj. zachodniopomorskie.
Kontakt: Ania, tel. 510 097 648, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 3.VIII.2006 r.
Kocurek z Głoskowa
Dobrze ułożony kotek, przybłęda. Jednoroczny. Ma bardzo ciekawą maść. Ze stalowo czarnej sierści przebijają białe dłuższe włosy. Przybłąkał się kilka tygodni temu. Jest bardzo ufny wobec człowieka. Chętnie się wita i wchodzi do domu. Prawdopodobnie zguba. Mieszka w Głoskowie koło Piaseczna. Serdecznie namawiam do adopcji. Kocurek z pewnością odwzajemni uczucia. Kontakt: Darek, tel. 022 757 81 22 lub e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 3.VIII.2006 r.
Maluchy z Lubonia
Mamy do oddania 2 małe kocurki.Mają około 2 miesięcy i obecnie przebywają na terenie przy Ośrodku Pomocy Społecznej w Luboniu k./ Poznania. Ich matką jest dokarmiana przez nas bezdomna kotka, która je porzuciła. Karmimy te kotki, ale nie jesteśmy w stanie zapewnić im takiej opieki jakiej potrzebują. Kociaki szukają domu i właściciela,który je pokocha, a każda z nas ma już kota lub kilka i nie możemy zabrać ich do domu.
Kontakt: telefon prywatny 0508 145 430, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 2.VIII.2006 r.
Koty działkowe
Do oddania w dobre ręce kocięta porzucone na działce w Krakowie. Są to urocze oswojone cztery kocięta każdy innej maści. Czarny - bardzo zabawowy ,Biało-czarny - towarzyski, Burasek ( Tygrysek ) bardzo grzeczny, domator i ostatni długowłosy biało-czarny - Gwiazdor. Ich mama to urocza czarna kocica jest bardzo ufna do ludzi szuka ich towarzystwa i bardzo martwi się o przyszłość swoich pociech a ona sama również chciałaby znaleźć dla siebie dom.
Kontakt: Magda tel.0606-731-007, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych] Nadesłane: 2.VIII.2006 r.
Klarcia
Spędziła 3 lata w łódzkim schronisku. Udało jej się znaleźć w kwietniu tego roku wspaniały, kochający domek, gdzie była radością i miłością swojej Pani. Niestety nie dane jej było długo cieszyć się tym szczęściem... jej Pani umarła Sad a Klarcia została sama. Musi znaleźć szybko nowy, dobry domek, za nic w świecie nie może wrócić do schroniska. Proszę, pomóżmy jej, to piękna, srebrna kochana kotka. Jest zdrowa, ma usuniętych kilka ząbków ale nie przeszkadza jej to nawet w chrupaniu suchej karmy. Jest spokojna, miła, grzeczna. Szuka miłości, szuka swojego domu.
Koteczka ma około 5 lat, jest wysterylizowana, odrobaczona, zaszczepiona. Szuka domku w całej Polsce. Obecnie mieszka w Skarżysku-Kamiennej.
Kontakt: Ania, tel.kom. 603 13 08 78, [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 1.VIII.2006 r.
Kropek
Został znaleziony kilka kilometrów od cywilizacji. Siedział między urwiskiem a szosą. Był wychudzony i wygłodzony. Ma ok 2-3 m-cy, jest ułożony, zalatwia swoje sprawy do kuwety. Śliczny i słodki. Chętnie bym go przygarnęła, ale mam już kota.Kropek jest bardzo slodki i grzeczny, zasługuje na dobry dom, na pewno sie odwdzięczy.
Kontakt: Kamila tel. 0696 559 373
Nadesłane: 31.VII.2006 r.
Kropeczek z Gdyni
Ok. 2- miesięczny kotek. Jest zadbany, robi swoje potrzeby w kuwetce, odrobaczony. Szuka kochającego domu i ludzi, którzy podrapią go od czasu do czasu za uszkiem.
Kontakt: tel 058 624 18 66, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], Gdynia
Nadesłane: 30.VII.2006 r.

Popiołek
Dorosły, ok. 2-letni , niezwykłej urody kot, który został uratowany od śmierci z głodu i wycieńczenia. 5 dni spędził na drzewie, w centrum Warszawy, na wysokości 8 m nad ziemią. Po wygranej batalii o jego życie trafił do domu tymczasowego. Poza odwodnieniem i ogólnym osłabieniem nie odniósł żadnego uszczerbku na zdrowiu. Jest grzeczny, kuwetkowy i wykastrowany. Psy traktuje z respektem ale nie ucieka od nich.Nie przepada natomiast za towarzystwem innych kotów i wszystkie swoje uczucia skupia na człowieku. Uwielbia mizianie i przytulanie, za które odwdzięcza się nieśmiałym cichutkim mruczeniem. Ale decyzja o porcji pieszczot należy zawsze do niego.
Szukamy dla Popiołka troskliwych i odpowiedzialnych opiekunów, którzy nie
pozwolą aby kiedykolwiek spotkała go podobna przygoda. Bezpieczniejszy
byłby dla niego dom niewychodzący.
Kontakt: tel 0605 625 293, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 28.VII.2006 r.
Maluchy z Głoskowa
Oddam w dobre ręce 6 - tygodniowe kocięta: 2 kocurki i 2 kotki. Maluchy tryskają energią, są zdrowe i zadbane. Samodzielnie jedzą i korzystają z kuwety.Czekają na nowych i troskliwych właścicieli. Odbiór w Głoskowie/ k. Piaseczna lub w Piasecznie. Zainteresowanym wyślę więcej fotek.
Kontakt: [link widoczny dla zalogowanych], tel. 880 985 317
Nadesłane: 26.VII.2006 r.
Madzia
Oddam w dobre ręce około roczną czarną kotkę. Ma piękne połyskliwe futerko, miodowe oczy, smukłe nogi i długi ogon - prawdziwa czarna pantera. Wysterylizowana, odrobaczona. Bardzo lubi się bawić, w nocy lubi przyjść się poprzytulać. W stosunku do innych kotów jest bardzo przyjazna, ale nie nachalna. Dowiozę w Katowicach i okolicy.
Kontakt: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 26.VII.2006 r.
Różyczka
Jest kociakiem z mojego osiedla. Jej dwaj bracia już mają nowe domy, czeka jeszcze ona. Różyczka ma skończone cztery miesiące, słodki różowy nosek, lśniącą białą sierść w wyraziste łaty. Jest odrobaczona i dwukrotnie zaszczepiona. Po kilkudniowym fukaniu dogadała się z moimi kotami i teraz żyją w pełnej komitywie. Lubi przyglądać się co robię, bawić, biegać, przychodzi w nocy do łóżka. Nie jest to jednak kot do miętolenia i noszenia na rękach. Wyciągniętej ręki nadal się boi, cofa się, odchodzi. Wzięta na kolana potrafi nawet na nich zasnąć, ale by ją mieć na kolanach trzeba złapać, sama nie wskoczy. Nie mogę czekać aż mnie polubi, bo może ona wie, ze to nie ja jestem jej Człowiekiem? Może czuje że to tylko dom przejściowy? Muszę jej w końcu znaleźć nowy, dobry dom. W swoim domu, z innym ludźmi na pewno z czasem zaufa, pokocha.
Kontakt: Ela, Warszawa, 501 127 852, [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 26.VII.2006 r.
Nieśmiałek i Wikary
Dwa młode, ok. 10-miesięczne, czarne kocurki z odrobiną białego na szyi lub piersiach. Kociaki (wraz z nieżyjącym już braciszkiem) zostały wczesną wiosną podrzucone na jedno z podwarszawskich osiedli. Pomimo regularnego dokarmiania nie radzą sobie z bezdomnością, nie zostały zaakceptowane przez społeczność kotów wolno żyjacych i nie mają gdzie spać. Nieśmiałek oraz Wikary to typowo domowe koty, ufne wobec ludzi, mruczące, wesołe i zawsze gotowe do zabawy. Na osiedlu zaprzyjaźniły się z jamniczką, której towarzyszyły w czasie codziennych spacerów. W połowie lipca Wikary został postrzelony w przednią łapkę (ma założony gips). Po tym incydencie kotki trafiły do zaprzyjaźnionej lecznicy - oba są wykastrowane i nauczone czystości. Szukamy dla nich jednego, wspólnego domu - po tym jak Nieśmiałek przez ponad dobę, pomimo głodu i pragnienia, nie odchodził od rannego brata nie mielibyśmy sumienia ich rozdzielić, one naprawdę bardzo się kochają. Szukamy troskliwych i odpowiedzialnych opiekunów, którzy zapewnią tym po wielokroć skrzywdzonym przez ludzi zwierzętom szczęśliwy dom do końca ich życia.
Kontakt: tel. 0605 539 544 e-mail [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 24.VII.2006 r.
Aurelka
Młoda ok. 2-letnia koteczka o niebanalnym czarnym umaszczeniu z dodatkiem wyrafinowanej rudości. Została podrzucona do warszawskiego klasztoru, gdzie jak wiadomo kotów być nie powinno. Początkowo była trochę nieufna, ale szybko przekonała się, że nie wszystkich ludzi trzeba się bać. Ma bardzo łagodne usposobienie, jest nauczona czystości i wysterylizowana. Szukamy dla Aurelki kochających i odpowiedzialnych opiekunów, którzy nigdy więcej nie pozwolą jej skrzywdzić.
Kontakt: tel. 0603 767 499
Nadesłane: 24.VII.2006 r.
Alfa, Beta, Zeta
Oddam 3 kotki (wiek ok. 10 tygodni) w dobre ręce. Kotki znaleziono w sobotę na przystanku autobusowym w kartonie przy bardzo ruchliwej ulicy! Są już po wizycie u weterynarza, zbadane i odrobaczone. Potrafią korzystać z kuwety.
Kotki przebywają w Warszawie.
Kontakt: tel. 0 504 289 856, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 17.VII.2006 r.
Bezimienny
Kot porzucony przez ludzi z sąsiedztwa, którzy się wyprowadzili. Nie umie się odnaleźć na naszym podwórku koło bloku, koty nie pozwalają mu zjeść, jest zestresowany i już zaczęła zjeżać mu sie sierść. Jest nadal bardzo przymilny i spragniony kontaktu z człowiekiem, głośno mruczy i rozmawia, jeśli tylko okazać mu zainteresowanie. Będzie wspaniałym przyjacielem!!
Proszę o pomoc szczególnie mieszkańców z Sopotu - najlepiej z ogródkiem.
Kontakt: Monika, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 17.VII.2006 r.

Czarna
Szukamy dobrego i kochającego domu dla kotki. Ma około półtora roku. Jest cała czarna z białym krawatem pod brodą. Nie boi się ludzi, bardzo lubi być głaskana i tulona, jak chce jeść to bezpardonowo ładuje się pod nogi w kuchni i miauczy. Jest zdrowa, odrobaczona i wysterylizowana. Koteczka załatwia się do kuwety i nigdy u nas nie nabrudziła. Została przez nas nas przygarnięta z pięciorgiem malutkich dzieci. Znaleźliśmy już dobre domki
dla czworga z nich, a teraz szukamy opiekunów dla Czarnej i jej córeczki urodzonej w połowie kwietnia (oczywiście mogą być adoptowane osobno).
Gdybyśmy nie mieli naszych kotów, to by u nas została, bo jest dobrą kotką, bardzo dbała o dzieciaki i jest naprawdę kochana.
Kontakt: Kasia, tel. 0697 215 481, [link widoczny dla zalogowanych], Bartek, tel. 0600 713 669, [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 15.VII.2006 r.
Antek z Gdańska
Kilkuletni kocurek, którego właścicielka zmarła jesienią, od tej pory kot jest bezdomny.Mieszka u mnie w komórce, bo moje 3 zwierzaki go nie akceptują
i źle sobie z tym radzi - bo jest bardzo spokojny, nie umie się bronić przed dzikimi kotami i nie boi się psów więc przed nimi nie ucieka. Dam wyprawkę, pomogę w szczepieniach .
Kontakt: tel. 058 553 18 77 lub 0608 605 446
Nadesłane: 13.VII.2006 r.
Traktorki
Dwu i półmiesięczne kotki z Warszawy szukają nowego domu. Pochodzą z drugiego miotu naszej kotki i niestety nie możemy ich zatrzymać. Dwa kocurki (jeden czarno-biały, drugi bury-na zdjęciu) i bura kotka przyszły na świat w nocy z 29 na 30 kwietnia i zdążyły już nauczyć się korzystać z kuwety. Od małego są też uczone, aby nie włazić na stoły, blaty itp, choć to im idzie troszkę gorzej Smile. Czarno-biały uwielbia spać w pustych wazonach i w wielu innych orginalnych pozycjach , dziewczynka jest delikatna i urocza, choć potrafi bronić swego , a ostatni jest najbardziej rozrywkowy i wesoły Smile. Wszystkie często i głośno mruczą.
Kontakt: tel: 022 898 32 88, kom. 0608 696 355, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 13.VII.2006 r.
Pięciu wspaniałych
Maluchy przyszły na świat 10 czerwca są jeszcze malutkie i tak na dobrą sprawę dopiero co zaczeły oddalać się od swojego legowiska. Są chowane przez Szynkretową kotkę - typowego domownika. Na razie puchate kulki biegają i rozrabiają Smile. Są odrobaczone i czekają na nowy dom.
Kontakt: Konrad, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], Ciechanów
Nadesłane: 10.VII.2006 r.
Kotki z Lublina
Do oddania dwa malutkie kociaczki: czarny kocurek z białą łatką
pod bródką i bura, pręgowana koteczka z białymi skarpetkami i krawacikiem. W połowie lipca koteczki będą miały pełne 2 miesiące. Ich mama - dzika kotka okociła się na terenie zakładu pracy, w warsztacie stolarskim. Miała cztery małe. Dwa bure kocurki już znalazły dobry domek. Zostały tylko te dwa. Kotki są zadbane, wesołe i korzystają z kuwetki. Koteczka jest sporo mniejsza od swojego braciszka. Za to jaka słodziutka. Uwielbia być brana na ręce i głaskana. Mruczy wtedy bardzo głośno. Kocurek trochę bardziej pokazuje swoją niezależność, ale też jest pieszczochem. Sprawa jest bardzo pilna, bo
koteczki są niemile widziane przez naszego przełożonego. Na stolarni mieszka na stałe biała, wysterylizowana kotka. Bura mama kociąt też już jest po sterylce i dostała pozwolenie na zamieszkanie pod warunkiem, że maluchy
zostaną oddane.
Kontakt: Teresa, tel. 081 526 26 57, kom. 0880 430 608, e-mail:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 8.VII.2006 r.
Urzędniczka
Do Urzędu miasta w Konstancinie Jeziornej została podrzucona mała kotka.
Jest bardzo ufna w stosunku do ludzi i garnie sie do pieszczot. Kotka jest
ok. półroczna, zdrowa i zadbana, odrobaczona, po wizycie u weta. Dobrzy
ludzie dokarmaiaja ja tam od czasu do czasu, jednak nie znalazł sie do tej
pory chętny aby się nią zaopiekować na stałe. Pilnie szukamy domu dla niej,
gdyz Urząd mieści sie przy bardzo ruchliwej ulicy co stwarza dla niej duże
zagrożenie!!!
Kotunia jest bardzo wdzięczna i przymilna, gwarantuje że odpłaci swoją kocią miłością. Kotka zostanie wysterylizowana.
Kontakt: Ela 0604 293 409, Jacek 0600 343 217; e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 6.VII.2006 r.
Podrzutka
Dwa dni temu znalazłam obok swojego domu pudełko kartonowe z czarnym kotkiem (prawdopodobnie jest to samiczka), wiek oceniam na 6-7 tygodni. Ktoś w najbardziej okrutny sposób postanowił porzucić "zbędne" zwierzątko, całe szczęscie, że pudełko w porę znaleźliśmy. I tu pojawia się problem - nie mogę wziąć kolejnego kota.
Nie wiem, czy ta kotka jest szczepiona i odrobaczona, jedyne co mogę dla niej zrobić to zostawiać jej jedzenie- dlatego regularnie koczuje pod moimi drzwiami, bo wie, że dostanie miskę.
Kontakt: Ania, tel. 0606 399 894, Warszawa
Nadesłane: 6.VII.2006 r.
Mały rudzielec
Parę dni temu ktoś podrzucił mi małego, około 2 miesięcznego rudego kocurka. Mały jest puszysty, śliczny, wesoły i rozbrykany jak na kocię przystało. Poza tym uwielbia pieszczoty, jest przylepką. Jest nauczony czystości, kiedy do nas trafił od razu wiedział do czego służy kuweta. Szukam dla niego dobrego opiekuna i nowego domu, ponieważ mam psa, który nienawidzi kotów i raczej nie wchodzi w grę oswajanie małego z psem.
Kontakt: Iwona Kulik, Dziekanów Leśny, k. Łomianek (okolice Warszawy), tel. 0507 350 218, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 6.VII.2006 r.
Mruczki firmowe
Szukamy dobrych i troskliwych opiekunów dla 6 kotków (cztery samce i dwie samiczki), ktore w obecnej chwili mają pięć tygodni a do wzięcia będą około 10 lipca. Kotki pochodzą od naszej "firmowej" kotki, bardzo przychylnej ludziom. Kociaczki są zdrowe, będą odrobaczone i zaszczepione. Jest możliwość dowozu na terenie byłego województwa Katowickiego.
Kontakt: Ela, tel. 0604 546 087, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 5.VII.2006 r.
Wesołe kotki
18 maja - mimo antykoncepcji - natura górą Smile urodziły się dwa kocurki. Niestety nie mogę ich zatrzymać ponieważ mam już w domu dwa dorosłe koty, które ich nie tolerują. Obydwa są białe, z tym, że jeden ma rude plamki na łebku i rudy ogonek, a drugi czarne plamki i czarny ogonek. Obydwa są bardzo wesołe, odrobaczone, odpchlone i korzystają z kuwety. Ten z czarnymi plamkami jest zdecydowanie bardziej bojowy i nie lubi psów; rudy zaprzyjaźnił się z bokserem.
Jeżeli jest to możliwe bardzo proszę o zamieszczenie ogłoszenia na portalu. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto będzie chciał się nimi zaopiekować.
Kontakt: Kasia, [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 4.VII.2006 r.
Kotka z Mokotowa
Znaleziona, błąkająca sie 4-5 miesięczna koteczka. Jest bardzo milusińska, lgnie do ludzi. Dużo "gada" uwielbia być głaskana, pięknie mruczy. Jest zdrowa, uwielbia towarzystwo czlowieka, korzysta z kuwetki. Ponieważ mam już dwie znajdy nie mogę zatrzymać trzeciej - ze wzgledów mieszkaniowych i finansowych... ale jeśli ktoś szuka prawdziwego "milaska" to polecam tę kruszynę.
Kontakt: Ela Olejniczak, tel. 0604 293 409., email: [link widoczny dla zalogowanych], gg: 904 44 83, Warszawa
Nadesłane: 4.VII.2006 r.

Bączek
Malutki, ok.7-tygodniowy pręgowany kocurek, znaleziony w zrujnowanej
niezamieszkałej kamienicy na warszawskim Grochowie. Wczesnym ranem głodny i chory rozpaczliwie wzywał pomocy, ale dał się złapać dopiero przy pomocy klatki-łapki. Mieszka w domu tymczasowym, gdzie bardzo zaprzyjaźnił się z małą czarna koteczką. Już po kilkudniowej kuracji i odkarmianiu Bączek
okazał się pięknym, uroczym i rozkosznym, pełnym życia kociakiem. Uwielbia
zabawy i nigdy nie ma dosyć biegania za sztucznymi myszkami. Lubi być głaskany i przytulany, zaczyna wtedy mruczeć swoje kocie opowieści, a robi to głośno niczym motorek. Jest też kotkiem ciekawskim, ale rozważnym, każdy jego krok jest dokładnie przemyślany. Pamięta głód, jakiego zaznał i dzielnie broni swojej miseczki przed potencjalnymi wspólnikami, mimo że jedzenia już mu nie brakuje. Jest nauczony czystości i przyzwyczajony do innych domowych zwierząt. Najszczęśliwszy byłby gdyby nowy opiekun przygarnął go razem z jego czarna przyjaciółką Bagerą. Gwarantujemy dowiezienie kotka (lub kotków) do nowego domu (Warszawa i okolice).
Kontakt: tel 0889 607 178 lub 022/4238897 e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 4.VII.2006 r.

Kotki z Waryńskiego
W związku z rozbiórką obiektów pofabrycznych, kocięta z "Waryńskiego" pilnie poszukują dobrego domu, chętnie u byłych pracowników. Nadają się do mieszkania, domku, na wieś. Przyszły na świat na początku maja 2006 roku, są zdrowe i zadbane, po łownej, inteligentnej i czystej kotce. Przejściowo mieszkają w biurze w Warszawie, przy ul.Kolejowej 57 (stary budynek). Chętnym z Warszawy i okolic dowieziemy na miejsce.
Kontakt: tel. 022 845 71 30 i 0506 395 769, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 30.VI.2006 r.
Pipsi
Przecudna malutka koteczka (ok. 3 miesięcy), znaleziona, gdy miała 4 tygodnie. Była maleńka jak breloczek i ledwo chodziła, teraz już pięknie urosła i wspaniale się bawi. Kicia jest kuwetkowa, odpchlona i odrobaczona. Bardzo żywiołowa, doskonale sobie radzi, mruczy najgłośniej ze wszystkich kotów, z którymi mieszka. Przeżyła już odrzucenie przez matkę, nieudaną adopcję - wróciła, ponieważ stara kocica jej nie zaakceptowała, nie chciała się zaprzyjaźnić. W "dzieciństwie" przechodziła koci katar, więc najlepiej, gdyby była jedynym kotkiem w domu. Z psem żyje w zgodzie. Pipsi szuka wspaniałego domu - nie dopuszczam myśli, że mogłaby jeszcze raz zostać na lodzie, np. z powodu alergii domowniów itp, proszę zatem o przemyślane oferty Smile
Kontakt: 0502 155 207, [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 28.VI.2006 r.
Pusio
Pilnie poszukuję spokojnego domu (najlepiej z możliwością wychodzenia na spacery) dla przygarniętego kotka przychodzącego na cały dzień na okres mojego pobytu na działce. Kotek (najprawdopodobniej pobity) jest w trakcie leczenia oka - wg opinii lekarzy będzie widział normalnie. Jest bardzo miły i spokojny, przyjacielski do ludzi, bardzo ufny i chętny do zabawy. Wiek ok. 3 lat, biało - czarny, niewykastrowany, nauczony czystości. Niestety, nie może pozostać u mnie (mam już 2 koty).
Kontakt: Krzysztof Wojcieszak, tel. 0502 390 841
Nadesłane: 23.VI.2006 r.
Szara
Kolejna kocia "bida" się do nas zgłosiła o pomoc. W 40-sto metrowym mieszkaniu mamy już trzy czarne potwory, więc nie bardzo mamy warunki, żeby przyjąć kolejnego kotka. Szara pojawiła się w niedzielę 11 czerwca na ul Antczaka 56 w Toruniu. Ma ok. 2 lat, jest bardzo ufna, przymilna, lgnie do ludzi. Najprawdopodobniej albo komuś uciekła, albo ktoś ja po prostu wyrzucił, bo nie wytrzymał odgłosów zwierzęcia w rui. Mimo, że rozwiesiliśmy ogłoszenia o jej znalezieniu na całym osiedlu, nie ma żadnego odzewu. Szara jest coraz smutniejsza, pilnie potrzebuje pomocy...
Kontakt: Anna Grabek, 0501 39 10 14, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], Toruń
Nadesłane: 22.VI.2006 r.
Gosia.
Jest pięcioletnią śliczną kotką-trikolorką. Jej opiekun umarł i zostawił ją samą...Dlatego chcę jej znaleźć dobrego, kochającego opiekuna. Gosia jest czysta, zdrowa, grzeczna i bardzo bardzo kochana.Potworna przylepa:) Kontakt: Kamila, tel. 0507 096 913, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 21.VI.2006 r.
Jaga
Sześcioletnia kotka. Zdrowa. Wysterylizowana. Nauczona czystości. Szylkretowa, smukłej budowy, bardzo ładna. Wychowywana w mieszkaniu w Warszawie. Nie wychodzi na dwór. Mądra i wesoła. Lubi zabawy i pieszczoty.
Niestety zmuszona jestem ją oddać, gdyż drugi kot po 6 latach przestał ją tolerować... Sad
Kontakt: tel. 662 21 66 51, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 21.VI.2006 r.
Futbolki
Trzy maleńkie, około 7-tygodniowe kociaki szukaja nowych domków. Urodziła je kotka na parkigu, dziś bezpiecznie mieszkają w domu, pięknie jedzą, załatwiają się do kuwetki, brykają i bawią się. Bramka, Ebi i Mundial to kociaki o niezwykłej urodzie i charakterze - srebrnookie maleństwa okazujące dużo uczucia wszystkim naokoło.
Kontakt: Paulina 0601 065 846, Sylwia 0604 905 334, Dorota 0600 333 875
Nadesłane: 21.VI.2006 r.
Rudy
Przybłakał się na podwórku gdzie karmione są inne bezdomne koty parę dni temu. Był badzo wychudzony, teraz już ma się dobrze. Jest to młody kocur-wykastrowany, bardzo rozmowny. Uwielbia głaskanie. Ponieważ jest oswojony jego byt na podwórku może skończyć się źle.
Kontakt: Emila, tel. 0605 780 442, Warszawa-Bielany
Nadesłane: 21.VI.2006 r.
Kotek z Rybnika
Mam do oddania jednego maleńkiego (ok. 8 tygodniowego) kotka. Znalazłem go w mojej piwnicy wraz z rodzeństwem. Dwójka znalazła już dom, a on
nadal czeka. Pomóżmy znaleźć mu dom!
Kontakt: Rafał, tel. 0503 342 758, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], Rybnik
Nadesłane: 21.VI.2006 r.
Kocięta ze Szczecinka
Do oddania w dobre ręce sześcioro kotków: pięć dziewczynek i jeden chłopiec.Kocięta przyszły na świat 23.04.2006.Matka kociąt została przygarnięta z ulicy, kiedy okazało się, że jest w ciąży.Z powodu obecności dwóch innych kotów i psa w domu, wlascicielka jest zmuszona oddac kocięta. Kotki są zdrowe, wesołe,chętne do zabawy, korzystają z kuwety.
Kontakt: 094 372 04 44
Nadesłane: 21.VI.2006 r.
Bliźniaczki z Krakowa
Dwa kotki, 3-4-miesięczne pręgowane, śliczne poszukują domu. Zostały znalezione na ulicy około miesiąc temu, przez ten czas były leczone i przyzwyczajane do życia w mieszkaniu. Są to kocurek i kotka. Na zdjęciu większy kocurek. Obydwa są bardzo miłe.
Kontakt: tel. 0510 158 145 lub e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 20.VI.2006 r.
Kurka
Została znaleziona zimą, wraz ze swoim rodzeństwem, w śniegu - dosłownie w ostatniej chwili, wygłodzona, wymarznięta. Początkowo przez kilka tygodni karmiona była przez jedną z karmiących kotek. Później trzeba było ją dokarmiać ze strzykawki.Kurka jest drobniutka, delikatna i malutka jak na swój wiek. Jest zdrowa, zaszczepiona i odrobaczona. Ma około 3 miesięcy. Szuka kochającego domku. Kotka mieszka w Łodzi, jednak w miarę potrzeby możliwy jest transport na terenie Polski. Kurka jest odrobaczona i zaczepiona. Kontakt: Iwona, tel. kom. 0502 142 666, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 20.VI.2006 r.
Kleksia
To malutka, ok. 2-miesięczna koteczka o czarno-białym umaszczeniu. Uroku dodaje jej czarna bródka - stąd imię Kleksia. Mała została znaleziona poburzy na jednym z podwarszawskich osiedli. Była brudna, wychudzona iogólnie dosyć zaniedbana. Nie wygląda jednak na "dzikiego" kociaka, jest ufna, garnie sie do ludzi. Jest zdrowa, wesoła i nauczona czystości. Nie grymasi przy jedzeniu. Szybko dogaduje się z innymi zwierzętami, pięknie bawi się ze świnką morską, z którą mieszka w domu tymczasowym. Kleksiajednak bardzo potrzebuje troskliwego opiekuna i własnego kochającego domku. Gwarantujemy transport kotki (Warszawa i okolice).
Kontakt: tel. 0605 539 544 lub e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]@interia.pl
Nadesłane: 20.VI.2006 r.
Bagera
Koteczka została przyniesiona do uśpienia do naszego weterynarza w wieku 2 tygodni.Maleństwo znalazło przejściowy domek u mojej znajomej. Zostało dla niego kupione specjalne mleczko i zaczęło się .. karmienie co 3 godziny,
masowanie brzuszka itd. Na początku były małe problemy z wypróżnianiem
się malucha po jedzonku, ale Pani Hania poprosiła o pomoc jej niewidomą sunię. Ku naszemu zdziwieniu i uldze okazało się, że psia mama naprawdę dobrze sobie radzi.W tej chwili kiciunia ma już ok. 9 tygodni. Sunia wprawdzie
jeszcze jej troszke matkuje ale jest to już zupełnie niepotrzebne. Je sama, myje się, załatwia się do kuwetki i zapałem po sobie zagrzebuje. Pięknie się bawi, rozrabia, cwałuje...
Kontakt: Pani Hania 022 423 8897 lub 0889 607 178
Nadesłane: 20.VI.2006 r
Frida
Kotka ma ok. 3 lat. Została znaleziona. Jest zadbanyą kotką, nauczoną czystości. Szukamy dobrych ludzi,którzy przygarneliby Fridkę. Musimy ją odać gdyżnasza 4-miesięczna córeczka jest uczulona na sierść kotki. Fridka jest
wysterylizowana i oddamy ją z całą wyprawką.
Kontakt: tel. 0502 92 5678 lub 0503 020 118, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], Gdańsk
Nadesłane: 15.VI.2006 r.
Koty ze schroniska
W schronisku we Wrocławiu jest wiele kotów, wśród nich m.in. Głuptasek i Kocia. Głuptasek to trzymiesięczny kotek, bardzo urodziwy (czarno biały).
Czyściutki i zadbany. Wychował się w mieszkaniu. Spokojny i trochę gapowaty. (Jego nr to:228). Kocia ma 1,5 roku. Szylkretowa, smukłej budowy, bardzo ładna. Była oddana. Jest łagodna, oswojona i przymilna. Mądra i wesoła. Bardzi opiekuńcza dla innych kotów. Lubi zabawy z ludźmi.
Kontakt: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 14.VI.2006 r.
Bolek, Lolek i Tola
Maluchy urodzone w pierwszych dniach maja są dziećmi kotki wolno żyjącej na jednym z warszawskich podwórek. Ze względu na bezpieczeństwo cała rodzinka została zabrana do domu tymczasowego, dzięki temu maluszki są zdrowe i obyte z ludźmi. Zaczynają już same jeść, umieją też korzystać z kuwetki. Największa i najspokojniejsza z całej trójki jest czarno-biała koteczkaTola. Bolek ( cały czarny) i Lolek (czarno-biały) są mniejsze i bardziej żywiołowe. Kociaki całe dnie spędzają na beztroskich zabawach, zmęczone zasypiają rozkosznie przytulone do siebie..Można obserwować je godzinami.
Ich mama raczej nie da się "oswoić" i po sterylizacji powróci w miejsceswojego pobytu.Kotki mogą trafić do nowych opiekunów pod koniec czerwca. Gwarantujemy dowiezienie kociaków (Warszawa i okolice)
Kontakt: tel. 0605 625 293 lub 022 879 83 81 (wieczorem), e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 14.VI.2006 r.
Nutka
Filigranowa i delikatna koteczka, mająca w tej chwili ok. roku.Urodziła się w jednej z warszawskich piwnic, przeżyła jako jedyna z rodzeństwa, gdy pod nieobecność kociej mamy piwniczne okienka zostały zamurowane. Znalazła schronienie u osoby, która opiekuje się wieloma kotami i ogrom obowiązków zaczyna ją przerastać. Nutka jest milusińska, kontaktowa, zadbana i kuwetkowa - ma szansę na nowy dom i kochającego człowieka, któremu będzie codziennie mruczała kocie kołysanki. Osoba, która zdecyduje się ja przygarnąć zyska przyjaciółkę na długie lata.
Kontakt: p. Irena: tel. 0605 661 803
Nadesłane: 14.VI.2006 r.
Agatka
Ładna i urocza, ok. 8-letnia kotka. Nieduża, kuwetkowa i czyściutka. Niekonfliktowa ale trochę dzikawa w stosunku do obcych jednak jak kogoś pozna to łasi się i mruczy. Kotka wymaga troski i miłości, bardzo lubi się bawić to pozwala zbliżyć się do niej, a bawi się PIĘKNIE - wystarczy patyk, na który może polować. Koteczka musi szybko znaleźć nowy domek, ponieważ poprzednia właścicielka jest poważnie chora. Sad Kotka mieszka w Warszawie.
Kontakt: tel. 0607 198 729, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 5.VI.2006 r.
Kotki z Wrocławia
Dwie urocze trzymiesięczne kotki. Kicie są zdrowe, wesołe, samodzielne. Uwielbiają zabawy, ale też pięknie mruczą jak się je głaska. Maleństwa potrzebują dobrego, ciepłego domu. Ja niestety nie mogę sobie pozwolić na utrzymanie aż czterech kotów.
Kontakt: tel. 0609 726 548, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], Wrocław
Nadesłane: 5.VI.2006 r.
Puchate maluchy
Koteczki zostały znalezione w piwnicy, w samym centrum miasta. Mają około 8 tygodni, przedłużoną sierść, są bardzo, bardzo puchate. Czarniuteńki, błyszczący chłopczyk ma minkę poważnego kocura-zawadiaki. Potrzebuje ciepła, którego nigdy nie miał, aby się przekonać, że nie wszyscy ludzie są źli. Jego biedny, biało-bury braciszek był bardzo chory. Na skutek nieleczonego kociego kataru stracił oczko, nie udało się ślepka uratować, ale koteczek jest już po operacji i czuje się świetnie. Ranka się goi a kotek jest bardzo wesoły i brak oczka w niczym mu nie przeszkadza.
Jeśli pokochasz któregoś malucha, zechcesz dać mu dom, z pewnością odpłaci Ci się miłością, nawet jeśli patrzeć będzie na ukochaną twarz Swojego Człowieka tylko jednym oczkiem...
Kontakt: Inga, tel. 602 25 23 75, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], Łódź i okolice, (ale mogę kotki dowieźć)
Nadesłane: 1.VI.2006 r.
Niebieskooka
Śliczna 5-cio tygodniowa koteczka szuka dobrego domu. Kicia jest przyjazna, pełna życia, ciekawska, lubi pieszczoty i zabawy. Jest zadbana i bardzo czysta (zalatwia sie do kuwety). Bezproblemowa w stosunku do innych kotów i kotek, może mieszkać z psami - ma do nich jak najlepszy stosunek. Poszukuje dobrych ludzi, którzy mogliby się nią zaopiekować. Zapewniam, ze odwdzięczy się oddaniem i miłoscią. Gwarantuje dowóz do nowego domu.
Kontakt: Ewelina tel. 0601 582 812
Nadesłane: 1.VI.2006 r.
Gapa
7-miesieczna kocica 7, wysterylizowana, z książeczką zdrowia, szuka kochających opiekonów. Koteczka ma wspaniały charakter, jest ufna i przyjacielska, wyjątkowy z niej pieszczoch. Padła ofiarą swojej ufności - nie ma ogonka, jednak to nie ujmuje jej urody.
Kontakt: Joanna Zając, [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 31.V.2006 r.
Kotka z osiedla
Do oddania mamy kotkę około 1,5-letnią, przygarniętą z osiedla prawdopodobnie została porzucona przez poprzedniego właściciela gdyż
jest kompletnie oswojona i lubi przebywać wśród ludzi. Jest ogromnym pieszczochem, nigdy nie ma dość głaskania. Jest zdrowa, czyściutka, nauczona czystości, odrobaczona i wysterylizowana. Piękna i słodka kotka, ale ze względu na fakt, iż posiadam już 5 kotów i psa nie mogę jej zatrzymać u siebie, dlatego szukam jej dobrego domu, w którym dożyje starości.
Kontakt: Małgorzata Nagórska, tel (012) 269 11 34, 0504 852 622, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], Kraków
Nadesłane: 29.V.2006 r.
Przybłęda
Kilka dni temu pojawiła się na naszym tarasie kotka. Ewidentnie wcześniej mieszkała gdzieś w domu. Zaginęła albo ktoś ją porzucił. Jest bardzo towarzyska. Przytula się, łasi, mruczy. Naprawdę wdzięczny zwierzak. Niestety nasz kot nie bardzo ją akceptuje i systematycznie z nią walczy. Tak więc musimy znaleźć jej dom, gdzie ktoś z was ją bardzo pokocha i zaopiekuje się bezbronnym kociakiem. Czekamy z niecierpliwością na czyjeś dobre serce. Warszawa i okolice. Możemy ją zawieźć do nowego domu.
Kontakt: tel. 0501 107 557
Nadesłane: 28.V.2006 r.
Miecia
Mam do oddania śliczną koteczkę. Na imię ma Miecia, ma rok, jest zdrowa, czyściutka, wysterylizowana i bardzo, bardzo kochana. Jest w kolorze szaro-czarno białym. Bardzo pilnie szuka nowego domu, ludzi, którzy obdarzą ją miłością...
Kontakt: Hubert, tel. 0695 987 637
Nadesłane: 28.V.2006 r.
Elmirek
Mam do oddania w dobre ręce wspaniałego ok. 7-tygodniowego kocurka. Jest czysty i kulturalny - zajada wszystko i pięknie korzysta z kuwety. Jest chętny do zabaw ale nie wyrządza szkód. Przyzwyczajony do dzieci - ma kontakt z moją 2,5 letnią córką. Kotek jest szary, pręgowany i ma lekko rudawy pyszczek. Do odebrania w Krakowie.
Kontakt: tel. 0609 796 592
Nadesłane: 27.V.2006 r.
Salem, Tosia i Kaja
Są prześlicznymi malutkimi kociaczkami. Miały nieszczęście urodzić się w piwnicy, gdzie od pierwszych dni swojego życia walczyły o przetrwanie. Dziś są bezpieczne u osoby kochającej zwierzaki. Mają ciepło, jedzenie, są zadbane, pod dobrą opieką, także weterynaryjną. Niestety nie mogą zostać długo w swoim tymczasowym domu. Brakuje im tylko jednego - odpowiedzialnego i kochającego właściciela, z którym zostaną do końca swoich dni.
Są grzeczne, spokojne i bardzo lubią się przytulać. Wzięte na kolana zaczynają mruczeć i zasypiają. Są czyste - załatwiają się wyłącznie do kuwety! Chętnie jedzą mięsko, jogurty, serek biały, jedzenie z puszki oraz suchą karmę - nie są wybredne. Nie sprawiają problemów.
Kontakt: Ilona Musiał, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 27.V.2006 r.
Rozpieszczona
Kotka 4-miesięczna, czarna bardzo sympatyczna. Najprawdopodobniej ktoś ją wyrzucił ponieważ jest bardzo przyjacielska w stosunku do ludzi i rozpieszczona. Umie korzystać z kuwety, jest bardzo spokojna nie hałasuje, nie psoci. Kotka nie widzi na jedno oko. Czeka na osobę która się nią zaopiekuje i ją pokocha.
Kontakt: Ilona Musiał, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 26.V.2006 r.
Kita
Oddam śliczną pręgowaną kotkę. Ma 2,5 miesiąca. Jest nauczona załatwiać się do kuwety. Je suchą karmę. Wychowuje się z rodzicami i dużym psem. Gdyby nie ilość zwierząt jaką mam w domu, zostawiłabym ją przy sobie. Kita jest bardzo kochana, uwielbia się bawić, jest zdrowa i ułożona. Oddam w dobre ręce.
Kontakt: Magdalena Osipowicz, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 26.V.2006 r.
Kocurek
Uroczy, urodzony 8 kwietnia 2006 roku kocurek czeka na ciepły dom. Jest wielkim czyściochem i lubi zabawy z rodzeńswem. Jego mama sprawdziłą się bardzo w swojej roli. Maluch załatwia sie do kuwety. Jest rozkoszny i bardzo dobrze wychowany. Swoje dzieciństwo spędził w domku. Sama chętnie bym go sobie zostawiła, ale mam już sporą gromadkę
Kontakt: Basia, tel. 032 28468 33, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 25.V.2006 r.
Ahma
Ma półtora roku, jest malutką kotką. Trochę płochliwa, lubi towarzystwo innych kotów. Przesypia cały dzień, lubi być drapana i głaskana. Jest zdrowa, zaszczepiona , nie sprawia kłopotów. Ma swoją kuwetę, posłanie wiklinowe z poduszkami, kilka zabawek i miseczkę. Poszukuję dla niej odpowiedzialnego opiekuna, kochającego zwierzęta.
Kontakt: Piotr, tel. 0501 033 235, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], Warszawa - Zacisze
Nadesłane: 24.V.2006 r.
Ciri
Urocza, filigranowa koteczka o wyglądzie kociaka, śliczna, oryginalnie umaszczona. Żywiolowa, kontaktowa, ciekawska - wszystko ją cieszy i bawi.
Bardzo ceni sobie kontakty z ludźmi - wskakuje na kolana i nakazuje
głaskanie a głaszczacego wynagradza rozkosznym mruczeniem. Śpi...
oczywiscie w łóżku, wspaniale potrafi przytulać się nie przeszkadzając....
Bezproblemowa w stosunku do innych kotów i kotek, może mieszkać z psami
akceptującymi koty - ma do nich jak najlepszy stosunek. Jest wysterylizowana i kuwetkowa.
Kontakt: tel: 0609 842 998, 022 728 34 87
Nadesłane: 18.V.2006 r.
Estela
Młoda, filigranowa koteczka, spokojna i zrównoważona, przyjaźnie nastawiona do ludzi, kotów i psów. Została znaleziona kilka tygodni temu w stanie ogólnego wycieńczenia. Odkarmiona i wysterylizowana czeka na nowego opiekuna w domu tymczasowym. Estela przepada za pieszczotami,
zawsze stara się być blisko ludzi, jest szczęśliwa, gdy poświęca się jej uwagę - z wdzięczności pięknie wtedy mruczy. Pomimo bezdomności i poniewierki nie
straciła zaufania do człowieka. Nie zatraciła też dobrych manier - jest
grzeczna i czysta, w 100% kuwetkowa. Szukamy dla kotki bardzo dobrego domu, by nigdy już nie musiała poniewierać się i głodować. Gwarantujemy dowiezienie do nowych opiekunów
Kontakt: tel. 022 423 88 97 lub 0889 607 178 (Warszawa i okolice).
Nadesłane: 18.V.2006 r.
Puszek i Burasek
Do oddania mam dwa kotki 6-tygodniowe kotki. Biały ma koło oczków czarne plamki i jest w łatki.Burasek przód ma cały biały, od pyszczaka aż do łapek. Są bardzo wesołe. Ja już mam cztery dorosłe koty, i na więcej mnie nie
stać. Jestem osobą chorą i trudno mi się zajmować tyloma kotkami.
Kontakt: tel. 032 294 56 85, Sosnowiec
Nadesłane: 17.V.2006 r.
Rodzeństwo
Dwa kochające się 2-miesięczne kocurki poszukują odpowiedzialnego, szczęśliwego domu. Jeden kotek czarny z białą plamką na szyjce, drugi - rudy pręgusek z białym pyszczkiem. Kotki w pełni zdrowe, odrobaczone, korzystają z kuwety. Są wesołe, olbrzymie pieszczochy, a jednocześnie duże urwisy. Kotki pochodzą z Białegostoku, są obecnie w Warszawie.
Kontakt: tel.022 651 80 63, Warszawa
Nadesłane: 16.V.2006 r.
Trójmieski kot
Około roczny, śliczny, biały kocur szuka domu. Został porzucony na działce dwa tygodnie temu i rozpaczliwie poszukuje nowego wlaściciela. Jest bardzo oswojony, mądry, kontaktowy, spragniony towarzystwa ludzi . Przedkłada głaskanie i przytulanie nad pełną miseczkę. Nie jest wybredny i je zarówno suchą karmę jak i puszkową. Gwarantujemy dowiezienie kocurka do nowych opiekunów (Trójmiasto i okolice).
Kontakt: Darek, tel. 0600 296 046, [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 14.V.2006 r.
Lolek
11-miesięczny kot kastrat. Chętny do zabawy, nie boi się nowych ludzi.Bardzo ciekawski świata - mały mądrala. Jest ulubieńcem domu, ale niestety opuszczam kraj na dłużej i jestem zmuszona oddać pupila... Ma przepiękne szaro-białe umaszczenie i mądre zielone oczy. Jest czyściutki i towarzyski.
Kontakt: e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 11.V.2006 r.
Miluś
Jest młodym, drobnym, czarno-białym kocurkiem. Pojawił się nie wiadomo skąd tuż przed Wielkanocą w miejscu gdzie pracuję. Obecnie przebywa w zaprzyjaźnionej lecznicy, nie może jednak z tej gościnności korzystać w nieskończoność. Odkarmiony i odchuchany zostanie, przed oddaniem do nowego domu, wykastrowany. Miluś jest kotem mądrym, bardzo kontaktowym, spragnionym towarzystwa ludzi , przedkładającym głaskanie i przytulanie nad pełną miseczkę. Nie jest wybredny i je zarówno suchą karmę jak i puszkową, nie pogardza też świeżym mięskiem.To jednocześnie najgłośniej mruczący kot, jakiego znam. Łagodny, przymilny, chętny do zabawy i nauczony czystości z utęsknieniem czeka na swojego człowieka. Gwarantujemy dowiezienie kocurka do nowych opiekunów (Warszawa i okolice).
Kontakt: Magda, tel. 0605 539 544
Nadesłane: 9.V.2006 r.
Mruczki z Krakowa
2-letnie kotka i kocurek poszukują domu. Obydwa kotki są znalezione, ale są bardzo przyjacielskie wobec ludzi. Kocurek jest biało-rudy, z pięknymi rudymi oczami, natomiast kotka biało-popielata, w łatki. Obydwa kotki potrafią korzystac z kuwety. Kotka źle znosi przebywanie w zamkniętych pomieszczeniach, więc poinna znaleźć dom z możliwością wyjścia na zewnątrz.
Kontakt: Monika, tel. 513 539 782
Nadesłane: 28.IV.2006 r.
Portos
Młody (ok. 1,5 roku) duży, czarno-biały kocurek, który kiedyś zapewne miał własny dom (jest wykastrowany i załatwia się wyłącznie do kuwety). Nie wiadomo z jakiego powodu go stracił, ale zimę spędził w jednej z warszawskich piwnic. Pomimo, że miał schronienie i regularny dostęp do pożywienia nie potrafił przystosować się do bezdomności.
Portos jest kotem łagodnym, bardzo wrażliwym i kontaktowym, lgnie do człowieka i uwielbia pieszczoty, za które odwdzięcza się rozkosznym mruczeniem. Zdrowy i zaszczepiony czeka na nowych opiekunów w domu tymczasowym. Jest kotem nie sprawiającym kłopotów, przyjaźnie nastawionym do innych zwierząt - przebywa obecnie w towarzystwie 2 dużych
psów i 4 kotów. Osoba, która zdecyduje się go przygarnąć pod swój dach
zyska wspaniałego towarzysza na długie lata.
Kontakt: 0605 539 544 lub e-mal: [link widoczny dla zalogowanych], (Warszawa i okolice).
Nadesłane: 25.IV.2006 r.
Szafcia
W lecznicy "Felis" na warszawskim Grochowie mieszka tymczasowo koteczka imieniem Szafcia. Kotka ma około półtora roku. Jej futerko jest szare, pręgowane. Kotka ma duże, jasne oczy i jest bardzo drobniutka. Niedawno została wysterylizowana. Jest zdrowa, odrobaczona, nie wybrzydza przy jedzeniu, korzysta z kuwety. Imię "Szafcia" pochodzi stąd, że kotka bardzo lubi siedzieć w szafce, w której przechowywane są ręczniki kąpielowe. Szafcia powinna jak najszybciej trafić do prawdziwego domu, ponieważ źle się czuje w lecznicy, jest mocno zestresowana zaistniałą sytuacją. Koteczka została przyniesiona do lecznicy przez swoją dotychczasową panią i już tam została.
Szafcia pozwala się głaskać, ociera się o nogi i głośno mruczy. Nie lubi być noszona na rękach (czuje się niepewnie) prawdopodobnie dlatego, że nikt jej tego nie nauczył. Kotka garnie się do ludzi, ale widać, że ktoś ją skrzywdził i dlatego na razie nie potrafi w pełni zaufać człowiekowi.
Kontakt: Małgorzata Basaj, telefon: 0510 115 021, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], Warszawa
Nadesłane: 23.IV.2006 r.
Krecinka
Ładna czarna kotka z białymi wąsami, krawatkiem i skarpetkami. Ma około dwóch lat. Umie łapać myszy i lubi otwarte przestrzenie. Jest odrobaczona, bardzo samodzielna, zawsze zdrowa, zadbana, załatwia się do kuwety lub na
zewnątrz.
Kontakt: tel. 0887 867 169, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], Białystok, Knyszyn
Nadesłane: 21.IV.2006 r.
Arystokratka
Ma około pół roku. Przybłąkała się do nas jakiś czas temu, a ponieważ mamy już wiele kotów szukam jej nowego domu. Nie sprawia dużych problemów, właściwie całymi dniami grzeje łapki przy kaloryferze i mogłaby mieszkać w bloku. Na sam zapach kiełbasy miauczy - stąd jej imię, ale uwielbia też tosty. Jest odrobaczona i towarzyska - garnie się do innych kotów.
Kontakt: tel. 0887 867 169, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], Białystok, Knyszyn
Nadesłane: 21.IV.2006 r.
Moody
Około 5-miesięczny kociak. Uratowany przed śmiercią - gmina chciała zamurować go żywcem w piwnicy. Mały trafił do nas - gdzie uczy się jak być fajnym kotem. Załatwia sie tylko do kuwetki, wie do czego służy drapak i chętnie bawi się z innymi zwierzakami. Nadal nie ma zaufania do człowieka, ale szybko się uczy, że drapanie za uszkami jest przyjemne Smile Szuka odpowiedzialnego i kochającego domu. Moody mieszka w Warszawie. Kontakt: tel. 0601 065 846, e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Nadesłane: 18.IV.2006r.
Sweety (ur. 01.02.2006)
Piękna maleńka koteczka maści czekoladowej biegała w wietrzny deszczowy dzień (09.04) z ogonkiem podniesionym do góry po jednej z ulic na Bielanach w poszukiwaniu jedzenia. Nie zastanawiałam się ani chwili - schowałam kociaka pod kurtkę i przyniosłam do domu. Maleństwo jest cudowną, domową, kolanową koteczką bardzo spragniona kontaktu z człowiekiem. Jest energiczna i ruchliwa jak sprężynka (bardzo trudno zrobić jej zdjęcie - co widać na załącznikach), kotka bez przerwy zagaduje człowieka, prosząc o wzięcie na kolana i głaskanie - wtedy układa się spokojnie i wygodnie, rozpoczynając rozkoszne mruczenie. Sweety została już odpchlona, odrobaczona i rozpoczęliśmy leczenie kataru i oczu.
Kontakt: tel.: 022 835-64-38 (pon.-pt. 18-21, sob.-niedz. 10-21) - Anna Wydra.
Nadesłane: 10.IV.2006r.
Dzieci Mimi
Nasza kotka miesiąc temu wydała na świat cztery prześliczne kociaki. Maluchy są bardzo dobrze wychowane ( siusiają do kuwety), maja przepiękne ubarwienie, już samodzielnie jedzą. Mamy nadzieję, że znajdzie się ktoś o dobrym sercu kto będzie miał ochotę zaopiekować się nimi. Babcią kotków jest kocica rosyjska, są szaro-brązowe w czarne prążki (dwa ciemniejsze).
Kontakt: tel. 0695 861 027
Nadesłane: 5.IV.2006r.
Super piątka
Do oddania pięć fantastycznych maluchów .Ich mama jest zadbaną trzykolorową damą.Kotki na zdjęciu są 4-dniowe. Będą gotowe do adopcji w maju. Na razie żywią sie wyłącznie mlekiem matki,ale rosną w oczach...
Kontakt: Kaśka e-mail: [link widoczny dla zalogowanych] lub tel. 0698 677 877
Nadesłane: 4.IV.2006r.

Zobacz starsze ogłoszenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klama
Administrator



Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:00, 28 Sie 2006    Temat postu: kociki.....

Azyl to prywatny dom pani Ireny. Kotom odstąpiła w nim prawie wszystkie pomieszczenia.

Zabudowania to dwa budynki. W jednym z nich na parterze znajduje się szpital - kwarantanna. Jest to pomieszczenie, w którym przebywają koty chore, po operacjach, świeżo przywiezione i będące na etapie odrobaczania i dożywiania. Pani Irena walczy o zdrowie i życie każdego zwierzaka. Aby oszczędzić na kosztach opieki weterynaryjnej sama nauczyła się robić zastrzyki. Podaje kotom kroplówki. W szpitaliku koty są trzymane w klatkach (dość dużych i wygodnych) wyposażonych w kuwety, legowiska i miseczki z jedzeniem i piciem, aby nie kontaktowały się między sobą i nie zarażały się wzajemnie.

W piwnicy tego samego budynku znajdują się dwa pomieszczenia, w których żyją zdrowe koty. Oba są ślicznie wyłożone różnokolorową terakotą (z resztek). Pomieszczenia te mają już wkrótce mieć połączenie z ogrodzonym wybiegiem dla kotów na świeżym powietrzu. Koty w tych pomieszczeniach nie są trzymane w klatkach. Tworzą stado. Śpią na półkach szafek, w specjalnie zdobytych pudłach ze styropianu po szczepionkach (ukłony dla pani Haliny Markiewicz z Cefarmu). Pudła są na tyle duże, że swobodnie mieści się w nich nawet największy kot, mają wycięte otwory w pokrywce i co najważniejsze jest w nich bardzo ciepło.

Na piętrze budynku mieszkają mniej oswojone koty dorosłe, choć jest też wśród nich kilka pieszczochów - kotów opuszczonych, osamotnionych po śmierci właścicieli. Koty z pięterka nie wychodzą na zewnątrz, gdyż mogłyby już nie wrócić. Są to wyłącznie koty dorosłe. Wśród nich najpiękniejsza jest chyba kotka o przezwisku "Miss Wilanowa" (na zdjęciu obok). Czyż nie jest cudowna?

Te koty też mają do dyspozycji domki z pudeł styropianowych oraz legowiska na półkach mebli. Do drapania (czyli tępienia pazurków) służą im pieńki i grube konary drzew.

Utrzymanie azylu nie jest rzeczą prostą. Bardzo pracochłonne jest utrzymanie pomieszczeń w czystości, gdyż codziennie trzeba wywieźć kilka worków trocin używanych w kuwetach. Pani Irenę ucieszyłaby na pewno zaoferowana bezpłatna pomoc przy sprzątaniu.

Wszystkie pomieszczenia azylu są ogrzewane centralnym ogrzewaniem, co jest bardzo kosztowne. Poszukujemy sponsora, który wsparłby nas choć w części w pokryciu kosztów ogrzewania (szacunkowo miesięczne ogrzewanie kosztuje 1000 zł).

Wszystkie koty są zadbane, czyste, mają ładne puszyste futerka. Codziennie trzeba dla nich ugotować dwa wielkie garnki jedzenia, na które składa się głównie ryż, kasza i różne rodzaje najtańszego mięsa i podrobów. Jednak nawet na takie pożywienie nie zawsze starcza.

Te koty, które nadają się do adopcji są oddawane w dobrze sprawdzone ręce. Z każdą osobą, która adoptuje kotka spisuje się specjalną umowę, aby wiadomo było, że zwierzę trafi w dobre ręce, że jest kontakt z właścicielem. Nie daje się kotów dzieciom, mimo że często zgłaszają się do schroniska.





--------------------------------------------------------------------------------


Te zdjęcia wybiegu zostały wykonane przez Państwa Hannę i Zbigniewa Malec, którzy biorąc ślub zorganizowali zbiórkę karmy dla zwierząt. Na zaproszeniach ślubnych napisali, żeby zamiast kwiatów goście dawali karmę dla azylowych kotów i psów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
taszka1993
Gość






PostWysłany: Pią 12:27, 29 Cze 2007    Temat postu:

chce znalesci prace w Warszawie dla 14latki w Grochowie
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum o zwierzętach Strona Główna -> Koty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM